Jak motywować zespół projektowy (bez formalnych narzędzi)?


Zarządzanie zespołem projektowym to nie tylko trzymanie się harmonogramu i pilnowanie budżetu. To przede wszystkim praca z ludźmi — z ich pomysłami, emocjami, potrzebami.

I właśnie tu zaczyna się rola lidera. Co istotne, nie tego formalnego, z uprawnieniami do wystawiania ocen czy przyznawania premii, tylko tego, który buduje zespół na kilka miesięcy i chce, aby wspólnie osiągnąć rezultat projektu.

Motywowanie w projekcie nie opiera się na systemach. Opiera się na ludziach. Na relacjach. Na środowisku, jakie im stworzysz.

1. Zadbaj o sens i cel

Jednym z największych demotywatorów w projekcie jest brak odpowiedzi na pytanie: dlaczego to robimy? Jeśli zespół nie rozumie celu, łatwo o zniechęcenie, rutynę i brak zaangażowania.

Twoim zadaniem jako lidera jest zadbanie o to, by każdy członek zespołu wiedział:

  • do czego dążymy,

  • dlaczego to ważne,

  • jaki wpływ ma jego praca na efekt końcowy.

Dobrze postawiony cel projektu działa jak kompas. Ułatwia podejmowanie decyzji, pomaga przetrwać trudniejsze momenty i buduje poczucie sensu. A to ono napędza zaangażowanie.

2. Daj poczucie wpływu

Zespoły projektowe są różnorodne. Ludzie przychodzą z różnych działów, z różnym doświadczeniem. Warto to wykorzystać.

Nie musisz znać odpowiedzi na każde pytanie czy wątpliwość. Wręcz przeciwnie – zadawaj pytania. Proś o opinię. Daj wybór. Uzgadniaj sposób działania.

Jeśli zespół może wpływać na sposób pracy, czuje się bardziej odpowiedzialny. Rośnie poziom zaangażowania. I nie chodzi tu o wielkie decyzje. Czasem wystarczy, że zapytasz: Jak wolicie podsumować spotkanie? Co wam pomoże lepiej się przygotować?

3. Doceniaj nie tylko efekt, ale też wysiłek

Zdarza się, że projekt kończy się sukcesem, a mimo to ludzie czują rozczarowanie. Dlaczego? Bo nikt nie zauważył ich wkładu. Albo zauważył – dopiero na końcu.

Uznanie to jedno z najtańszych, a jednocześnie najskuteczniejszych narzędzi motywacyjnych. A działa najlepiej wtedy, gdy jest konkretne i na bieżąco.

Zamiast mówić: Dobra robota, powiedz:
Dzięki, że zostałeś dłużej, żeby dokończyć ten raport – bardzo nam to pomogło.
Albo:
Widzę, że dużo energii wkładasz w testowanie tego rozwiązania – to naprawdę robi różnicę.

Takie słowa kosztują niewiele, a często zostają z człowiekiem na długo.

Na koniec – kilka słów o zaufaniu

Zespół, który ma jasno określony cel, realny wpływ i czuje się doceniany, to zespół zmotywowany. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która spina wszystko: zaufanie.

Bez niego żadna z powyższych rzeczy nie zadziała. Ludzie muszą czuć, że mogą mówić szczerze, że ich głos ma znaczenie, że nikt nie szuka winnych – tylko rozwiązań.

To właśnie lider projektu odpowiada za atmosferę. I to właśnie ta atmosfera sprawia, że „chce się chcieć”.







dr Małgorzata Mitoraj-Jaroszek

2025-05-31